Cześć!
No cóż – szybka, spontaniczna wycieczka do Łodzi już się zakończyła. Cudownym doświadczeniem było tam być, chociaż na tak krótki czas! Wcześniej zastanawiałam się po co blogerki na Fashion Week drukują sobie wizytówki i już wiem! Ile ja ich dostałam od projektantek i projektantów, to nie pojęte. I mnie prosili o to samo, a że Ania pojechała tam rekreacyjnie i na wariata, to wizytówki brak, ale zawsze szło zapisać adres bloga na kartce.
Nawet załapałam się na miłe prezenty od Clara – Veritas – nie dość, że bon na zakupy, to jeszcze śliczne skórzane pokrowce na telefon 🙂
Będąc tam zaledwie 2h udało mi się spotkać Fatimę i Ewę, po chwili rozmowy okazało się, że jesteśmy nawet w tym samym hotelu. Oprócz dziewczyn spotkałam tam oczywiście masę mniej lub bardziej znanych blogerek oraz projektantów – fajnie było zobaczyć na żywo choćby Roberta Kupisza.
Sama Łódź – hmm… Pomijając fakt, że dodzwonić się na taksówkę (dzwoniąc na 12 numerów) po półtora godziny odebrała w końcu jedna korporacja – moje zwątpienie było już maksymalne, ale udało się. Pozytyw z tego jednak taki, że trafiliśmy na tak fajnego taksówkarza, że jak będę w Łodzi to tylko i wyłącznie będę dzwonić po niego. Pomijając już pogodę – śnieżyca, mróz, a ja oczywiście cienki płaszczyk i wiosenne buty, bo wyjeżdżając ze Śląska mieliśmy świetną pogodę. No ale mimo różnych ekscesów z transportem i tak było fajnie.
na sobie mam: sukienka – PRIV SKLEP | buty – CZASNABUTY | naszyjnik – LIAMEO | zegarek – EDIBAZZAR | płaszcz – DIY BABCI | komin – GLITTER | bolerko – PRIV SKLEP | torebka – PRIV SKLEP | rajstopy – GABRIELLA
Pozdrawiam, Ania
ale pięknie wyglądałaś! a ten płaszczyk… jest zajebisty!!!! 🙂
zazdroszczę podróży!:)
Slicznie wyglądałaś , naszyjnik jest genialny.
Może na wiosnę się w Łodzi uda nam spotkać ..
xoxo
bardzo fajne zdjęcia 😉
ja wybieram si za rok 😉
Uważam ze to Twoja najlepsza stylizacja 🙂 z pazurkiem a jednocześnie elegancko 🙂 wyglądasz rewelacyjnie taką sukienkę sama przygarneła bym do swojej szafy :*
Całuje Tina :*
Wyglądałaś obłędnie!
Uwielbiam skórkę i ćwieki.
A płaszcz, marzenie! 🙂
Pozdrawiam.
FW to wspaniałe doświadczenie.. Ja musze załatwić wejściówki vip na przyszły fw koniecznie !!
Łódź zaprasza po raz kolejny! 😀
zazdroszcze tez miała być ale choroba mi popsuła plany;/
a jesli chodzi i stylizacje to szok dla mnie!:d bomba wyglądasz:D
Bardzo fajnie koleżanka wygląda ;D
wyglądałaś genialnie!
Bardzo fajnie razem wyglądacie 🙂
A co do Łodzi – mnie osobiście nie podoba się to miasto. Jest brudne, mało sympatyczne, nie ma w sobie klimatu. Ludzie zbyt często uważają, że najlepszą atrakcją jest tam Manufaktura..
Bardzo fajnie koleżanka wygląda.
Aniulka, wyglądałaś genialnie! Twój najlepszy zestaw! <3
Piękna sukienka i genialny płaszczyk 🙂
Pozdrawiam! M.
Wyjazd na pewno nie tylko rekreacyjny, ale i też edukacyjny, ponieważ wiele wnosi na kolejny rok do głowy. Czasem to są zwykłe pomysły, a czasem coś bardziej ambitnego 🙂 Fajnie!
jeej, zazdroszczę wycieczki;p
świetnie wyglądałaś;p
Bardzo ładnie wyglądałaś, świetna sukienka:*
Zazdroszczę tego wyjazdu..musiało być bosko!
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Jak mnie tu dawno nie było! Podziwiam Cię, że tak bez problemu łączysz studia + bloga :). Mimo, że nie mam wielu zajęć na uczelni, wiele innych spraw mnie strasznie pochłania 🙁
Zazdroszczę takiej wycieczki 😀
Pozdrawiam 😉
zazdroszczę wycieczki! Świetnie wyglądałaś 😀
świetna sukienka 🙂
alllleee Ci zazdroooszczeeee
Żakiecik fajnie się komponuje z sukienką:)
cudowny płaszczyk:):)
wizytówki to podstawa;)
świetnie wyglądałaś:)
pozazdrościć;)
zapraszam do sb:)
Wspaniale wyglądałaś!!!
nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę!
mam tą samą torebkę ;p
Fantastyczny zestaw 🙂
Bardzo fajna kieca i płaszczyk, zazdroszczę, że udało Ci się tam wyrwać, bo widać, że atmosfera świetna 🙂
świetny zestaw 🙂 skóra w tym sezonie to jest to!
zapraszam do siebie 🙂 pozdrawiam
Fajny sobie zestawik wymyśliłaś 😉 Mnie by bolały nogi, musiałabym iść w balerinach 🙂 A oglądając na blogach zdjęcia z FW postanowiłam że za rok też jadę 😉 Oświadczyłam to mojemu K. Nie wyraził chęci. Ale i tak pojedzie 😉
Napisz proszę, jakiego podkładu i tuszu używasz na co dzień 😉
jak widać na każdym załączonym obrazku na moim blogu – nie używam żadnego podkładu:) drobne przebarwienia i cienie pod oczami maskuję korektorem w płynie golden rose, a tusz mam z Natury Secret volume (takie czarne opakowanie) tani bo ok 10zł kosztuje, a na prawdę rewelacyjny:)
Daję sobie rękę uciąć, że mówiłaś kiedyś jakim podkładem się malujesz tylko właśnie nie pamiętałam jakim 😉 Nie mniej jednak bardzo ładnie się prezentujesz 😉
o jak fajnie, że się spotkałyście z Ewą i Fatimą 😀
Ściskam, Lona
tak 🙂 cały tydzień za namową przyjaciółki używałam podkładu, ale że ja się w podkładzie czuje jak klaun, to szybko zapał na ten kosmetyk mi minął:)
Świetnie wyglądałaś:)
Dobrą masz babcię, świetny płaszcz 🙂
WOW! 3 leather beauty, great dress!