uroda

Recenzja paletki rozświetlaczy PS… Lunar Glow z Primarku

Hej!
Dzisiejszy wpis przeznaczam paletce rozświetlaczy PS… LUNAR GLOW. Paletkę można kupić w sklepie Primark.
Same kolory są bardzo takie w stylu unicorn: słodkie, nietypowe i nie dla każdej. Stąd też wynika, że nie za często sięgam po tę paletkę, bo moim zdaniem nadaje się ona bardziej do artystycznego makijażu, czy takiego typowo na Instagram. Rozświetlacze nie osypują się, ale są wypiekane i bardzo zbite, więc tak średnio fajnie nakłada się je pędzlem. Co do samego opakowania, jest prześliczne srebrno brokatowe, a sam napis również w zależności od światła mieni się w różnych kolorach. Paletka świetnie nadaje się na prezent, bo jest przepiękna i efektowna, moja właśnie też jest prezentem urodzinowym.
 

 

Kolory: 
SPECTRUM – mieniący się na fioletowo
BACKLIGHT – mieniący się na złoto
CHROMA – mieniący się na srebrno
OPALINE – mieniący się na różowo

 

Tak prezentuje się ona po otwarciu:
Pokażę Wam teraz swatche na ręce w różnym świetle dla zobrazowania efektu.
Chciałybyście taką paletkę rozświetlaczy w swojej kosmetyczce/kuferku?
Dajcie znać!
Ania

21 thoughts on “Recenzja paletki rozświetlaczy PS… Lunar Glow z Primarku

  1. Bardzo ciekawa paletka. Skromna, ale chyba najlepsza, jaką widziałam na blogach. Oczywiście oceniam tylko wygląd kolorów.

  2. Pięknie się prezentuje ale tak jak powiedziałaś są słodkie jak modne jednorożce i jednak bym się na nie nie zdecydowała

  3. Ja uwielbiam przeróżne rozświetlacze, ostatnio kupiłam sobie tęczowe serduszko z Mur i moje kości policzkowe raz są różowe, raz zielone, raz fioletowe a innym razem delikatnie złote! Ta paleta na pewno znalazłaby u mnie zastosowanie, bo kocham glow 🙂

  4. Kocham te cienie 🙂 A najbardziej lubię pod pasować niebieską bluzkę na jesień z ZOiO i wtedy właśnie poszpanować kolorem 😉

Comments are closed.