Cześć, witaj!
Dłuższy czas mnie tutaj nie było (mam wrażenie, że każdy wpis na tym blogu zaczynam od tych słów, a następnie od tłumaczenia się dlaczego, więc ten drugi krok sobie już daruję).
Ostatnimi czasy dużo rozmyślam, wiele się uczę i staram się opanować pewne myśli i działania, aby móc skupić się na TU I TERAZ.
Goniąc za swoimi wielkimi marzeniami i jednocześnie uciekając od przeszłości, zapominamy zauważać tę cenną drogę, to tu i teraz, które tak naprawdę się liczy.
Bo można tęsknić do swoich marzeń, jednak czy jest tego sens, skoro one jeszcze są tak odległe, a przez to nie możemy cieszyć się obecną chwilą, drogą, która nas prowadzi do tego celu? Czy to nie sprawia, że ciągle człowiek jest zły, smutny i niezadowolony z tego co już ma, co osiągnął?

No właśnie jest.
Dlatego staram się ćwiczyć uważność, obserwować swoje myśli, medytować, skupiać się na tu i teraz, na małych rzeczach, które cieszą, praktykować wdzięczność i kontakt z przyrodą, która mnie wycisza.
To trudne, czasami człowiek wraca do starych nawyków zamartwiania się wszystkim, rozpamiętywania przeszłości, tęsknienia do przyszłości niezadowolenia z tego co jest teraz – pewnie, zdarza się!
Jednak sama świadomość, że można i trzeba to zmieniać dla siebie, dla bliskich, powoduje, że człowiek łapie się w tym momencie AHA – znów straciłem czujność i uważność. Chcę cieszyć się tu i teraz, bo ta chwila trwa tylko raz i to od nas zależy, jaka będzie i jakie emocje będą się z nią wiązały, a nie uważasz, że byłoby świetnie, gdyby były to pozytywne emocje? 🙂

Zdjęcia: Moja Siostra
na sobie mam: buty: Fila, spodnie: Bershka, koszulka: ebutik
Miejsce: Zatoka w Lelystad, Holandia
Sama pracuje aktualnie, by myśleć jedynie pozytywnie i zacząć być wdzięczna, bo to klucz do szczęścia. 🙂
Ja też staram się być tu i teraz, ale często zdarza mi się uciec myślami w przeszłość czy przyszłość 🙂